niedziela, 26 lipca 2009

from Monday to Friday= last days in South Africa




Tak jak wskazuje tytuł mojego bloga, byłam zbyt leniwa aby na bierząco komentować mój ostatni tydzień w RPA. Poza tym właśnie popsułam swój aparat (marny ale zawsze to coś :p) wiec pod względem wizualnym też będzie ubogo. Powyżej zdjęcia z okna + drinkowanie.

I was too lazy to update my blog and I also destroyed my camera... Life is B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz